Od Afrodyty CD Ker Paravel

Przestraszyłam się widząc przed sobą wielkiego wilka, który szczerzył na mnie kły. A on zaczął się śmiać. Kopnęłam go i wyrzuciłam z boksu. Wpadł do basenu,a po chwili z wody wyszła Ker Paravel śmiejąc się ze mnie. Ja też zaczęłam się śmiać, bo dotarło do mnie, że to był żart. I dopiero teraz zauważyłam, że umie się zamieniać w zwierzęta. Nawet ją lubię.

<Ker Paravel?>