- O co chodzi ? - Podeszłam do nich .
- Volie pyta się o ostatnią naszą zabawę.
Grzywa i ogon mi przygasły." I co ja mam mu powiedzeć ?" Myślałam i myślałam a Flame patrzył się na mnie zestresowany. W końcu wymyśliłam niezbyt kreatywną wypowiedź
- Nie twoja sprawa Volie . Jak dorośniesz pogadamy.
- Ale mamo...
- Koniec rozmowy.- Nie chciałam tak na niego krzyczeć ale nie miałam wyboru. Volie nie naciskał dalej.
<Flame?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz