Nigdy jeszcze nie płakałam , więc nie wiedziałam , że moje łzy to nie woda lecz lawa. Łzy spływały na podłogę roztapiając ją. Nie zwróciłam jednak na to uwagi. Moje dzieci zniknęły. Nie wiedziałam co miałam zrobić . Przecież Afri mogła być wszędzie ! A co jak je zgubiła ? Jeśli tak się stało sama przebiję jej serce moim własnym rogiem... Nie , nie mogłam tak myśleć . Nie można , być tak krwiożerczym. Po prostu z nią bardzo ostro porozmawiam. Wyszłam z Flame'em ze stajni. Spojrzałam na niego bezsilnie.
<Flame?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz