Podszedłem do Dark i powiedziałem do ucha:
- Nie ruszaj się... Bo znowu będą coś poprawiać..!- i uśmiechnąłem się sztucznie do sióstr.
- IDEALNIE!- krzyknęły nawzajem i poleciały w górę.
- Co teraz?- spytała Dark
- Nie wiem...- odsapnąłem. Miałem ich dosyć.
- No chodźcie tu!- krzyknęła jedna, a głos niósł się z nieba.
- Jak mam tam polecieć?- zaniepokoiła się Dark. - Nie mogę tak wysoko latać.
- Spójrz w niebo i skup się na jednej gwieździe. Potem po prostu idź przed siebie.
<Dark?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz