sobota, 28 czerwca 2014
Od Śnieżki
Kiedy wstałam i wyszłam ze stajni zobaczyłam przy stawie swoją kuzynkę Afrodytę i jej przyjaciółkę Ker Paravel.Gdy do nich podeszłam zaproponowałam im,że pójdziemy odwiedzić towarzysza mojej kuzynki Afrodyty, Feniksa Deryna.Ker i Afri zgodziły się więc poszłysmy,ale przy stawie dopadły nas wilki,a po chwili uciekły bo zobaczyły Feniksa.Miałam małą ranę po wilku ale co tam rana zniknie.Nakarmiłyśmy Deryna paszą i poszłyśmy do stajni.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz