sobota, 7 czerwca 2014

Od Darkness CD Flame

D: Piękny... Czy to czasem nie gwiezdny feniks? Dużo o nim słyszałam i niby przynosi szczęście a jeśli zostanie towarzyszem będzie on wierny tylko swemu właścicielowi do końca życia...
F: Bardzo go lubię. W nocy tworzy zorze polarne a ja tworzę gwiazdy.
D: To teraz wiem kim jesteś!
F: Wydało się...
D: Oj tam...
F: A ty? Kim byłaś zanim tu dołączyłaś?
D: Ja byłam chyba już w każdej pracy. Ale najbardziej byłam wojowniczką.
F: Jak to byłaś w każdej pracy?
D: Ehh... To długa historia...
F: Darkie...
D: No dobra... Powiem w skrócie.... Na samym początku gdy miałam rok uczyłam się na lekarza. Ale... ale nie za bardzo mi to szło i gdy skończyłam 2 lata chciałam być piosenkarką. Ale moja rodzina była temu przeciwna. Nie wiem dlaczego... Wtedy stałam się mroczna... Zostałam wojowniczką i uciekłam razem z Almerą i moim ukochanym... ale.... ale szczęście nie trwało długo... miesiąc później Almerę porwano. Nie wiem do dziś czy żyje... Próbowałam ją odszukać ale nie udało mi się... Pół roku później ludzie zabili mojego ukochanego, odcięli mu róg i skrzydła, wbili mu dzidę w brzuch i uciekli... Ja zostałam z nim i czuwałam do jego śmierci... Do teraz mam ten widok przed oczami...
F: Smutne... A jak miał na imię?
D: Immortal co znaczy w naszym języku Nieśmiertelny... On nadal żyje... Pośród gwiazd, zórz polarnych..... Nadal mam go w sercu...

<Flame? Tą historyjkę pewnie już znasz xD>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz