środa, 4 czerwca 2014

Od Flame'a do Darkness

Gdy wróciłem z nieba wbiegłem do swojej jaskini.
~
- Flame?
- Nie, Święty Mikołaj... Sorry, musiałem się pomylić, idę do siebie.
- Nie, nie! To twoja jaskinia. Mam do ciebie sprawę.
- Słucham Panią uważnie...*zieew*
- Czy ty...
- Czyrak? Jaki czyrak?
- Nie! - załamała się słysząc moją głupotę.
- To co?
- Gdzie ty się szwendasz po nocach?
- Oezu... Pracuję.- klacz spojrzała na mnie dziwnie

<Darknesska? xd>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz