poniedziałek, 14 lipca 2014

Od Flame'a CD Dark

Szybko podniosłem swoje cielsko. Mój syn znów leżał padnięty. Rzuciłem groźne spojrzenie na Dark. Nigdy wcześniej tego nie zrobiłem, Dark wyglądała na przestraszoną. Po chwili się opamiętałem.
- Dark... Nie możesz jak na razie wykorzstywać go do ciężkiej pracy... To źrebię. Za jakiś rok taki czar nawet go nie zmęczy. Ja jestem... Chyba... Dorosły i powinienem się z tego wylizać.- podszedłem do Dark. Jednak ona dalej patrzyła na moją głowę. Gdy byłem dosyć blisko, ona cofnęła się, zarzuciła i wybiegła ze stajni. A ja zostałem sam. Chciałem biec lecz nie miałem siły.

<Dark>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz