-Ja ? Nic takiego.-Skłamałem. To miała być tajemnica.
-No już. Gadaj!-Naciskał tato.
-Eee...nic...
-Mnie nie oszukasz mój chłopcze.
-No dobra. Buduje stajnie na drzewie.
-Stajnie na drzewie? - Roześmiał się tato.-A niby jak chcesz tam wejść?
<Tato?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz